poniedziałek, 1 listopada 2010

51 stan - rzut okiem

Wydanie - ładne pudełko, ale w środku zmieściłoby się ... co najmniej 5 kompletów gry więcej :) Innymi słowy potrzebne jest małe pudełeczko do transportu, bazowe może czekać na dodatki których powstanie jest więcej niż pewne. Żetony - to najsłabszy punkt 51st, dużo drobnych żetonów, a mimo to dalej za mało - ale te temat - rzeka został już wyjaśniony, dodatkowe żetony będą. Karty - piękne grafiki, mnóstwo symboli, ale można się z nimi oswoić szybko. Do mnie trafiły szybciej niż w RftG.

Klimat - niestety nie przepadam za "przyszłościowymi" tematami, ale potrafię ocenić że gra pod tym względem jest zrobiona wzorowo. Trochę niestety rażą mnie jednak nazwy jak Gangersi czy Mutki na kartach - może kiedyś Trzewik sprzeda licencję czy sam na tym silniku zrobi gre fantasy, to będę wniebowzięty :)

Instrukcja - mogłoby być gorzej, ale mogłoby być dużo lepiej. Raczej nie przeszła etapu "nieznający gry czyta i próbuje grać". Po próbie zapoznawczej partii - gdzie gra pokonała nas po pierwszej rundzie (tłumaczył zasady właściciel) i po 2-krotnej lekturze byłem przekonany że zagramy bez problemu. Efekt - błędna partia, w kolejnej, już prawidłowej kilkanaście min analizy tekstu na szczęście poprawnej. Zbyt mało przykładów, niepotrzebne próby opisywania mechaniki - klasycznym przykładem jest akcja zamiany lidera. Tu zamiast definitywnego za pistolet wymieniasz 1 lidera na 2 i kładziesz 2 PZ na bazie zbyt zagmatwane tłumaczenie że akcja zamiany daje 1 PZ a 1 PZ jest za już wyłożoną kartę.

Bardzo mylące są też otwarte lokacje - brakuje prostego zdania "Właściciel może korzystać tylko z swoich akcji, do swoich fabryk nie może wysyłać ludzi - one są tylko do innych graczy". Dla mnie właśnie te ikonki ludzików na kartach akcji i fabryk były najbardziej nieoczywiste i nie raz próbowałem wysłać człowieka do własnej fabryki :( Inną nieoczywistą rzeczą jest próba sumowania punktów co rundę na planszy. Tak - mając po pierwszej rundzie 2 pkt, a po drugiej 4 pkt, w komplecie chcieliśmy na torze zaznaczyć 6 pkt. Też brak jasnego postawienia sprawy :)

Mechanika To największa siła gry. Bardzo elegancka, bardzo ładnie wpisana w klimat, oparta na świetnym pomyśle. Szkoda tylko że gra nie jest dopracowana pod tym względem i musimy niepotrzebnie pamiętać kilka rzeczy. Pierwsza - brakuje mi oznaczenia darmowej akcji przebudowy - mamy 3 karty do oznaczenia podstawowych akcji, mnóstwo żetonów do oznaczenia dodatkowych, a o fakcie czy wykonaliśmy darmową przebudowę czy nie musimy pamiętać. Po prostu brakuje 4 karty akcji, takiej samej dla 4 frakcji - za 1 cegłę akcja przebudowy. Pewnie większość graczy powie że się czepiam, ale wspomniana elegancja powinna zobowiązywać ;) Trzy podstawowe karty kontaktu każdej strony można by np. zastąpić jedną. Tę podzieliłbym na 4 części - Podboju, Współpracy, Przyłączania i, nowość, Przebudowy. Aktualnie 3 różne karty niepotrzebnie tylko zajmują aż tyle miejsca na stole, a o przebudowie trzeba pamiętać.

Drugą sprawą są limity żetonów PZ na kartach. Niby to banał - na kartach lokacji 3, na liderach 5, na bazie bez ograniczeń - no to dlaczego ten banał nie przenieść na karty? Choćby na zasadzie oznaczeni rodzajów kart w lewym górnym rogu ilustracji - w prawym górnym dałbym 3 lub 5 symboli żetonów PZ. Grafik poradziłby sobie z tym bez trudu (koniczynka, stosik, prawie jak na 6 stronie instrukcji). No i jak łatwo to byłoby sprzedać w instrukcji :)

Trzecia sprawa - brak podpowiedzi dla graczy - karty z wymienieniem (nawet nie opisem) dostępnych akcji. To już spora bariera wejścia początkującego gracza w grę, niedostrzegalna dla graczy mających naście gier za sobą. Zaś na drugiej stronie opis przebiegi draftu - to zostało zrobione tak nieintuicyjnie, jak tylko można było. Zamiast sprawdzonego mechanizmu odwrotnej kolejności doboru drugich kart potworek kolejności dobierania i dociągania kolejnych kart ...

Przebieg rozgrywki - tutaj wydaje się że opcji jest multum. 4 różne frakcje, 3 sposoby zagrania każdej karty (a nawet 4 dla appalahów :)) i ... niestety mamy pasjans. Dlaczego niestety - bo ta mnogość po 5 partiach zaczęła się za mnie układać w jedyny optymalny układ do zagrania. Czy to w 5 czy 30 sekund wyznaczany - ale jedyny optymalny. Karty nie dawały mi wyboru. Sytuację ratuje trochę draft - 2 karty wybieramy, 1 losujemy - świetny pomysł, szkoda że wykonanie przekombinowane :(

Siłę dostępnych możliwości wydaje się że mam już wyrobioną - najważniejsze są dodatkowe karty, potem dodatkowe akcje zwłaszcza przyłączania i przebudowy, lokacje fabryczne i dające PZ-ty. Darmową, zbyt dużą wg mnie dopałką są liderzy - jeśli ułożą się nierównomiernie, gracz który dostanie ich więcej ma łatwiej. Argument że zamiast tego mogłaby to być inna, dająca równie wiele karta mnie nie przekonuje, bo równie dobrze mogłaby być to inna, niewiele dająca karta :)

Podsumowanie Czy mimo to 51st jest złą grą? Absolutnie nie. Jest jak narkotyk - krótka, stosunkowo łatwa w optymalizacji ręka pozwala na wysiłek intelektualny nie za duży, ale i nie za mały, który od razu ma przełożenie w wyniku. Jeśli jest dobry, można mieć sporą satysfakcję, jeśli zły to zawsze jest wina losu i złych kart ;)

Aktualnie bardzo ciekawi mnie czy powyższe wnioski są prawidłowe, i czy opisane przeze mnie zjawisko jest jak Dominionowy syndrom taktyki tylko na kasę która wykańcza wszystkich naiwnych próbujących kombinować inaczej ;) Gra niestety nie jest dopracowana, ma sztucznie zawyżony próg wejścia dla początkujących, i całe szczęście, bo działa jak narkotyk i po skończonej partii chcemy od razu zacząć kolejną :) W Dominionie kolejne dodatki zwiększyły interaktywność i zniwelowały taktykę samo złoto. Tak więc przed 51st perspektywy świetlane :)

Proponowane zmiany Poza wspominanymi korektami technicznymi, jedna, wzmiankowana nie tylko przeze mnie sprawa nie daje mi spokoju - liderzy. Zagrać ich łatwo, wnoszą zasoby, dają punkty, i co budzi najwięcej kontrowersji, ich wymiana jest dodatkowo punktowana. Cena tej akcji jest zbyt niska - rozważyłbym koszt 2 broni.
Druga sprawa - dałbym możliwość wysłania 3 ludzików po kartę

8 komentarzy:

surmik pisze...

Zgadzam sie w 100%, tak jakbym czytał własne myśli ;)

Anonimowy pisze...

Earnlancer.com is a global outsourcing solution and

freelance jobs website. Here you can find freelance coders,

writers, programmers, designers, marketers and more.The

worlds largest outsourcing marketplace ,it is freelance jobs

website. We have thousands of freelance jobs online for

freelance programmers, web designers, graphic designers.

http://www.earnlancer.com

Anonimowy pisze...

I am really enjoying the theme/design of your site.
Do you ever run into any internet browser compatibility issues?

A handful of my blog readers have complained about my blog not working correctly in Explorer
but looks great in Opera. Do you have any
tips to help fix this issue?

Also visit my page: buy a car
my web page: how to buy a car,buying a car,buy a car,how to buy a car bad credit,buying a car bad credit,buy a car bad credit,how to buy a car with bad credit,buying a car with bad credit,buy a car with bad credit,bad credit car loans,car loans bad credit,auto loans bad credit,bad credit auto loans,buying a car bad credit loans,bad credit loans cars,buying a car and bad credit,how to buy a car on bad credit,buying a car on bad credit,loans for cars with bad credit,auto loans for bad credit,buying a car with bad credit,how to buy a car with bad credit

Anonimowy pisze...

Good blog you have here.. It's difficult to find excellent writing like yours nowadays. I truly appreciate individuals like you! Take care!!

Look into my site: buy a car with bad Credit
Also visit my page :: buying a car with bad credit,buy a car with bad credit,how to buy a car with bad credit,buying a car,buy a car,how to buy a car

Anonimowy pisze...

After I originally left a comment I appear to have clicked the -Notify me when new comments are added- checkbox and
from now on each time a comment is added I get 4 emails
with the same comment. Is there a way you can remove me from that service?

Appreciate it!

Check out my blog ... buy a car
my site: buying a car with bad credit,buy a car with bad credit,how to buy a car with bad credit,buying a car,buy a car,how to buy a car

Anonimowy pisze...

Thanks , I've just been looking for information about this topic for ages and yours is the best I have came upon till now. But, what about the conclusion? Are you certain concerning the supply?

Feel free to visit my web-site :: how to buy a car with bad credit
my page :: buying a car with bad credit,buy a car with bad credit,how to buy a car with bad credit,buying a car,buy a car,how to buy a car

GryPlanszowe pisze...

Będzie coś jeszcze?

http://debetowa.com.pl/ pisze...

Chyba na nowe treści nie ma co liczyć :(