środa, 31 października 2007

Smocze Gniazdo 30.10

Nie czułem się najlepiej i zamiast nocnej imprezy na Świerzym powietrzu po raz pierwszy zjawiłem się w Smoczym Gnieździe – nie bez problemów bo idąc Koszykową w pewnym momencie ulica mi się zgubiła :) A i w bibliotece też ciężko było odnaleźć Gniazdo.
Zacząłem od Betrayal at House on The Hill – przygodowa penetracja nawiedzonego domu. Ta gra nie przypadła mi do gustu – na początku dłużyzny, takie łażenie bez sensu, a potem największą zabawę ma nawiedzony – reszta gra w grupie i nie każdy może być potrzebny. Gra zdecydowanie nie dla mnie, w przeciwieństwie do Ghost for Sale.
Rewelacyjna pozycja pod warunkiem wyrównanego, wysokiego poziomu graczy – a z takimi właśnie miałem przyjemność zagrać :) Gra licytacyjna z elementem blefu – gracze najpierw wybierają czy kłamią, następnie licytujemy wizytę u wróżki i odrzucone karty. Wróżka pozwala nam podejrzeć stanowisko jednej osoby (ten kto dał najwięcej nie ma podejrzanej własnej karty, ten kto najmniej – nie wie nic, ale zyskuje z powrotem karty poświęcone na licytacje), zaś odrzucone karty przy odrobinie szczęścia pozwalają precyzyjnie ustalić nastawienia graczy (jaxowi się to udało).
Potem umieszcza się duchy w zamkach – te mają wpływ na ich cenę, ale nie mając pewności kto kłamie (duch takiego gracza oznacza jego brak i na odwrót) jest spora szansa nieświadomego obniżenia wartości zamku. Te mogą mieć jeszcze zdolności specjalne – dodatkowe duchy, zagadki czy otwarta licytacja.
A na koniec licytujemy zamki (i tak 2 x). Karty mają wartość od 1 do 10, rewersy są w dwu rodzajach – duża kasa (6-9 i ... 1) i mała kasa (2-5 i 10) – 1 i 10 to kolejne elementy blefu :) Trzeba właściwie ocenić nastawienie graczy i mieć sporo szczęścia – w drugiej części podejrzałem nastawienie jaxa, jednak rozmieszczenie duchów było takie że jego żetony były przy nieinteresujących mnie zamkach :(
Po pierwszej turze zdobyłem dwa zamki (jeden mogłem wyzerować źle wybierając opcje specjalną) za 9 pkt, drugi był Lim-Dul z 7 pkt. W drugiej turze byłem przekonany że rozgryzłem wszystkich, okazało się że jednak nie ale szczęśliwie w jedynym wylicytowanym przeze mnie zamku wyszło to na zero – obaj pomyleni przeze mnie gracze się uzupełniali. A że wylicytowałem za 8 pkt (bo znów prawidłowo wybrałem opcję specjalną) wygrałem o to właśnie (2 pkt) przed Klosem, bo Lim-dul nie zdobył nic - przegrał morderczą licytację o 10 pkt zamek.
Na koniec Blefuj – w końcu udało mi się nie przegrać :) A po powrocie do domu okazało się że mam prawie 38 stopni gorączki :(

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

link building service seo services backlinks backlink watch

Anonimowy pisze...

ragozd.blogspot.com her response Jego powieki opadły więc kiedy zachwiał dużo , że nie może " zostać z jego stóp, w końcu zatrzymaliśmy się na łóżku o nóż kuchenny , że został machając wokół pod poduszką , i zemdlał

Anonimowy pisze...

Howdy! I simply want to give you a big thumbs up for the excellent info you have got here on this post. I will be coming back to your website for more soon.

[url=http://onlinepokiesking4u.com]pokies online[/url]

Anonimowy pisze...

You're so interesting! I do not suppose I've truly read a single thing like that before. So nice to find somebody with unique thoughts on this subject matter. Really.. many thanks for starting this up. This site is something that is needed on the internet, someone with some originality!

[url=http://truebluepokies4u.com]Truebluepokies4u[/url]

Anonimowy pisze...

I'm very pleased to find this site. I wanted to thank you for ones time for this particularly fantastic read!! I definitely liked every bit of it and i also have you bookmarked to check out new things in your web site.

[url=http://pokiesportal4u.com]real money pokies[/url]